Chciałbym
dziś poruszyć temat pewnego znajomego mi teriantropa, którego
osobiście zawsze podziwiałem
Przedstawiał
się on jako „Beria”, być może niektórzy z was go kojarzą.
Był on pierwszą osobą ze środowiska tere, z którą miałem
kontakt. Jego teriotyp to lis, choć w jego przypadku można
powiedzieć żartobliwie iż cała natura była jego teriotypem.
Prowadził on stronę „pierwotny instynkt”, na której nie tylko
opisał czym jest teriantropia ale opisał też wiele praktyk z nią
związanych. Niestety znikła ona w dziwnych okolicznościach... A o
samym Beri zniknął słuch.
Beria
aktywnie walczył z kłusownictwem, co jest niezwykle niebezpieczne.
Ponadto praktykował w pewien sposób „szamańskie obrzędy”, a
przynajmniej tak mniej więcej można to określić; robił pogrzeby
ciał zwierząt, pił ich krew itp.
Podsumowując
robił on wiele rzeczy dla zwierząt oraz ogólnie przyrody. I moim
zdaniem z pewnością można nazwać go postawnym terianinem, albo
nawet raczej przykładem do naśladowania dla osób mu podobnych.
Dlaczego
o nim wspominam? Ponieważ jest jednym z nas, niewielkiej grupy,
którą wielu nazwało by po prostu dziwakami. A każdy z nas ma
swoje własne życie, własne ścieżki, dla których teriantropia
często jest tylko częścią scenerii. Dla niego zwierzołactwo było
zaś właśnie ową ścieżką, czymś dla niego ważnym. Ponadto na
swojej drodze pokazał między innymi właśnie mnie iż jest osobą
wartościową, zwłaszcza jeśli patrzeć przez pryzmat jego
poświęcenia i tego co robi (a o osobach warrtościowych warto
wspominać prawda?). Nie bał się też okazywać swojego
„dziwactwa”, był po prostu sobą, terianinem. I dlatego chcę by
w naszym środowisku o nim pamiętano, szczególnie jeśli już nigdy
nie wróci.
Mam
nadzieję, że jeśli gdzieś tam jest, to kiedyś Beria być może
to przeczyta....
Będę
kontynuował Twoje dzieło, na swój sposób, ale w tym samym celu.
Ostrzegam
iż w owym tekście napisałem tylko to co myślę, tak więc z góry
przepraszam za pewne błędy które mogłem popełnić pisząc go.
Oczywiście
o ile takie się pojawią ;p
Sinner Wolf, Mawgan
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz